• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Blog Buszmena

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Maj 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Maj 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum sierpień 2006

< 1 2 >

Czas odchudnąć

Od września razem z bratem zaczynamy dietę białkową.. Przecież nie mogę być wiecznie szczupły.. Przydałoby się troche masy nabrać.. Narazie niewiele o tym wiem.. Chemii brać nie będę (chociaż kto wie :>).. To nie w moim stylu... Tylko jedzenie..

Trzeba będzie ćwiczyć, biegać.. Dlatego z Kubą chcemy zapisać się na basen.. Uwielbiam pływać..  To świetna sprawa i zarazem jaka pożyteczna :]

Buszmen

29 sierpnia 2006   Komentarze (5)

Łebskie morze

Wkońcu tydzień przerwy.. Zero zmartwień.. Zero wkurwiania się.. Tylko wakacje.. Odpoczynek, zabawa, piwo itp :] Trochę sobie poszalałem ;)

W domku była nas czwórka... Ja, Kuba, Dorota i Marzena.. Prawdę mówiąc wolałbym wypad pod namiot z samymi facetami.. W takim towarzystwie szaleje się 24h na dobę :]..  Ale nie narzekam.. I tak było fajnie :)

A co robiłem... Kradłem dzieci i wrzucałem je pod domek ;).. Dzieci na wakacjach to najgorsza rzecz jaka może kogoś spotkać.. Szczególnie jak za oknem jest plac zabaw.. To taka darmowa wczesna pobudka...; Generalnie wszystko wrzucałem pod domek :>...; Goniłem mewy..; Pływałem w dzień i w nocy w Bałtyku.. Morze pochłonęło jeden mój kolczyk.. I zraniło mnie w stopę.. ; Odstraszałem typkę od "kolegi" Marzeny pytaniami: Czy jesteś Kasią z monaru, z Częstochowy? :)..; Piłem wódki i piwa (mam na pamiątkę w lodówce Absynta :>)..; Grilowałem a potem grzałem nogi w żarze.. Co za przyjemność, to lepsze niż football..; Zbierałem grzyby..; Grałem w karty.. W pokera na zapałki..; Kupiłem sobie fajną koszulkę: Kobieto! Przynieś piwo..; Lekko wkurwiałem łabędzia..; Konsumowałem różne rybki.. Najlepszy był łosoś..; Robiłem zdjęcia:

Free Image Hosting at www.ImageShack.us

Resztę zdjęć dorzucę później.. Ale nie wszystkie.. Zbyt duzo ich..

Buszmen

28 sierpnia 2006   Dodaj komentarz

Los mnie chyba karze za coś

Poczta mi się rypie.. Ehh.. Śmieszne :]

Buszmen

12 sierpnia 2006   Komentarze (3)

Blog

Usuwam linki nieaktywnych blogów... Sorry Ewelina.. Ale już nie piszesz.. Choć nie ukrywam tych powodów jest znacznie więcej..

Buszmen

12 sierpnia 2006   Dodaj komentarz

Wczoraj

Zajebiście się bawiłem.. Najpierw niby domówka u Dzięcioła a potem do Poola.. Wypiłem wiele litrów piwa.. Poznałem kolejnych nowych znajomych... Normalnie nie muszę z nikim iść.. Bo i tak zawsze kogoś znajomego spotkam :].. Żyć nie umierać..

Byłem mile zaskoczony, bo przyszła Gosia.. Tą, którą poznałem dzień wcześniej... Przyszła z koleżankami.. Trochę pogadaliśmy.. Trochę potańczylismy.. Lekko niemrawo było.. No ale napewno się jeszcze zobaczymy.. Hmmm

Spotkałem też Olcię.. Polewka.. Ta dziewczyna nigdy nie jest poważna.. I like it.. To się nazywa energia i zdrowe podejście do życia.. I like it very much.. Poza tym.. Trzyma w fajnej paczce.. Super ludzie.. Trochę już ich poznałem.. Baa.. Pamiętam imiona :]

Jak już wspomniałem.. Bawiłem się świetnie.. Znowu spocona koszulka, przesiąknięta fajkami..Mówi się trudno :]

Ale rano. QRWA MAĆ!! Nie wytrzymam nerwowo jak tak dalej pójdzie.. 3 jebane paczki nie mogą dojść... Koleś dzwonił wczoraj.. A rodzice nic nie wiedzą... I się od rana na mnie drą.. QRWA MAĆ ! Co ja cudotwórca jestem czy jak ?

Nie no.. Muszę pogadać z pyfem.. Może znalazłaby się jakaś fajna pracka w Szkocji.. Brakuje mu starych przyjaciół.. A mi spokoju umysłu, serca i duszy!!!!

Buszmen

12 sierpnia 2006   Dodaj komentarz

No qrwa mać

Wczoraj byłem z Kubą  na małym wypadzie... W Madnesie nikogo nie było.. Więc praktycznie nie zabawilismy tam.. Potem knysza na dworcu.. Uświniłem tramwaj :>.. Zaszliśmy do Drogi do Meki.. Na początku była fajna reaggowa muza.. W sam raz do zabawy.. A później hh / reagge.. I to same remixy.. Lipa... Poznaliśmy dwie typki.. Skrajnie różne.. Jedna szczupła coś ala ja.. Ale charakter zrypany i to totalnie.. A druga z koleji miała świetny charakter.. Miła i inteligenta.. Przyszła położna.. Ciekawe :]... Trochę tego piwa wypiłem... Wkurwiłem się na maxa.. Zgubiłem KLUCZE !!!.. Kurwa to jakiś pierdolony koszmar... Pierwsze klucze zgubione w życiu... Ehh.. W tramwaju mi wypadły :/...

Obudziłem się o 15.. A o 17 idę na domówkę a potem do poola.. Ojoj.. Jak ja to przeżyje ;)... Jak tak dalej pójdzie to pijaństwo chyba mi grozi :>

Buszmen

11 sierpnia 2006   Komentarze (1)

Wkurwiony

Muszę dać upust emocjom... Jakieś propozycje ?...

Dla poprawy samopoczucia.. Po powrocie znad morza.. Kupię sobie jakiegoś szczurka.. Już nie mogę się doczekać kiedy będzie się rzucał na mnie i na moje rzeczy :]

Buszmen

09 sierpnia 2006   Dodaj komentarz

Domówa u Osmendy

Nie była to rewelacja.. Ale uszło.. Trochę browców się wypiło.. Ruszyliśmy czerwone Martini (nigdy więcej).. Na spiryt zabrakło sił i odwagi (na sprzątanie chaty ? :>).. Ciekawsze motywy: naprawa biurka o 1 w nocy.. Dziecioł napierdalał tym młotkiem aż zdrowo :D.. misiek się zalał.. i zrobił się agresywny.. chciał skopać takiego Mateusza.. ale zasnął ;).. godzinna wyprawa po piwo (Osmend mieszka na Kościuszki, toż to centrum, a załatwienie zaopatrzenia trwało godzinę ?!).. potem sen.. i powrót o 10 na chatę i snowu sen :]

Osmend.. załatw sobie jakąś muzę :> mówię o muzyce !

Buszmen

07 sierpnia 2006   Dodaj komentarz

Liverpool

Nie pozostaje mi nic innego tylko się dobrze bawić.. I robię to :).. Wczoraj ze znajomych spotkałem tylko Rybę i jego kumpli... Pogadaliśmy sobie na różne tematy.. A spoko było.. Poznałem masę ludzi :).. Był koleś tankowiec z Zielonki (koło Warszawy) z kumplem.. Shiva z siostrą.. Dwóch Francuzów (nie ma to jak angielski :) ).. Członka wrocławskiej kapeli Co.in (wokalista)..I jeszcze kilka dziewczyn i ziomów.. Muzyka tym razem nie była taka fajna jak ostatnim razem.. Ale jak się trochę wypiło piwa.. I grzańca zwanego spirytusem.. To od razu ciekawiej było :D.. Poszedłem o 20:30.. Wróciłem około 4:30 :).. Szkoda, że nie spotkałem Olci.. Ale może za tydzień :)

Buszmen

05 sierpnia 2006   Komentarze (4)

Mój umysł i myśli są jak roboty na Grunwaldzkim...

Już sam nie wiem co myśleć.. Raz chce mi się płakać.. Raz się wkurzam.. Raz jestem uśmiechnięty.. Na brak emocji nie narzekam.. Generalnie przeważają negatywne emocje... Ale do jakiegoś konsensusu trzeba dojść w tym bałaganie...

Zerwała ze mną.. Powiedziała , że mnie nie kocha.. Znalazła kogoś i jestem przeszkodą w jej szczęściu...

Nie lubię się poddawać.. Ale tym razem.. Ta walka jest beznadziejna.. Nie będe juz pisał o smutku.. Nie będe tym męczył Eweliny.. Nie będe tym męczył siebie (choć i tak będe).. Ona już i tak wystarczająco cierpi.. Ale o jedno proszę nie ignoruj mnie.. Chyba nie chcesz abym Cię nienawidził ?.. Cóż.. Ciężko to powiedzieć... Ale życzę Ci dużo szczęścia w nowym związku.. Może tym razem uda Ci się spełnić dalekosiężne plany...

Sebastian

04 sierpnia 2006   Komentarze (13)
< 1 2 >
Buszmen | Blogi