• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Blog Buszmena

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Maj 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Maj 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum październik 2004

25.10.2004 - Nasz Pierwszy Roczek !!! :))

Dziś wielki dzień :)))... Święto !! :)... Święto moje i mojej Ewelinki :)!!... Dzisiaj Nasz Roczek :)!!!...
Nigdy nie byłem dłużej z kimś niż 1 miech... A tu cały rok :)... To naprawdę coś :))... I wiem że na tym roku się nie skończy :)... Że będzie tych roczków dużo , bardzo dużo... Aż do śmierci :)))))... Wierzę że tak właśnie będzie :))...

Rok to dużo czasu :)... A jak szybko on minoł :)... W tym czasie tak wiele się działo :))... Były szczęśliwe chwile... Choć tych smutnych też nie brakowało... Były łzy szczęścia jak i smutku... Ale z rachunku wychodzi jak najbardziej na plus :)))... I tak właśnie powinno być :)))...

Nigdy nie zapomnę tego roku :)... To jest pewne :)... Te wspólne chwile :)... 25.10.03 :)... Dzień Zakochanych... Wyznanie miłości... Studniówki... I Wakacje :)).... To te najważniejsze sytuacje :)))... Ale każdy dzień był równie ważny... Dzień spędzony z moją miłością :)))...

A kiedy ślub ? :)))... No... Za jakiś czasss ;)))...


KOCHAM CIĘ Ewelinko Moja !!!!!!!!!!!!!!!!! :))))) I chciałbym spędzić z Tobą resztę życia :))) O takkk :)))...

-=Buszmen=-

25 października 2004   Komentarze (1)

Soccer by PL :)...

Czas na kolejną notkę... Tym razem wspomnę o moim ukochanym sporcie... PIŁKA NOŻNA!!... Owszem :)... Brawo polscy piłkarze... Dokopaliście Austriakom 3:1 :)!... To był dobry mecz , mecz zakończony zwycięstwem , mecz który oglądałem z moją Ewelinką :)... I byłem bardzoooo rozpraszany przez nią ;))))... Jak i w drugą stronę :D...  Ale obejrzałeliśmy mecz jako tako :))... Mógł się podobać... Tak trzymać... W środę czas na Walię!...

A teraz trochę humoru... Z komentarzy z Onetu:...

NIE LUBISZ GRZEGORZA RASIAKA?? PRZECZYTAJ TEN WIERSZYK :) 
 
KADRA NASZA, POLSKA PRZECIE
NIE NAJLEPSZA JEST NA ŚWIECIE
SPYTASZ JAK TO? I DLACZEGO?
ODPOWIADAM WIĘC KOLEGO:
GRZEGORZ RASIAK W NIEJ KRÓLUJE
W POLU KARNYM EGZYSTUJE
I CHOC STARA SIĘ JAK MOŻE
DREWNEM TYLKO ZIEMIĘ ORZE
LUDZIE MÓWIĄ, ŻE ON SŁABY
Z JANOSIKIEM MA UKŁADY
DUMĄ JEGO BĘDĄC WIELKĄ
SYTUACJĘ PIEPRZY WSZELKĄ
CZY TO CENTRA, WRZUTKA, CROSS
RASIAK MA SNAJPERSKI NOS
GDY MU PIŁKA JEST NA NODZE
ŚCISKAM SZALIK CAŁY W TRWODZE
BO CZY ABY ON NA PEWNO
I TYM RAZEM TRAFI W SEDNO?
TRAFIŁ! TRAWIŁ... W PRZECIWNIKA
TEN MU Z PIŁKĄ PREDKO ZMYKA
KRZYCZY ZA NIM GRZEGORZYSKO
"K...A! BYŁO JUŻ TAK BLISKO!"
JEDNOCZEŚNIE TAK DALEKO
CHCESZ BYĆ WIELKI? TO PIJ MLEKO!
ŚWIĘTA RACJA, PANIE GRZESIU!
BUTY NA KOŁKU ZAWIEŚ JUŻ
BO GDY LUD ODBIORNIK WŁĄCZA
I NA "DWÓJKĘ" WNET PRZEŁĄCZA
WIDZĄC CIEBIE W JEDENASTCE
ZIEWA, MÓWIĄC: "CHYBA ZASNĘ"
 
Oczami Rossiego 
 
"okolo 30 minuty meczu biegne zdyszany w kierunku bramki przeciwnika. dopiero chwile pozniej okazalo sie, ze to nasza bramka w czym uswiadomil mnie Giani wypowiadajac, z papierosem w ustach slowa te: 'no i gdzie ty k... biegniesz!? pomoc mi chcesz? poki ja tu jestem nic nie strzela!' po czym popchnal mnie w druga strone.. tak szybko to ja jeszcze nigdy nie bieglem. jestem pod srodkiem boiska, wyrywana w tym pedzie murawa przelatuje mi nad glowa i trafia na wlosy Szymka. mignela mi tylko jego zdziwiona twarz, uslyszalem: 'no k... tyle co zafarbowalem...'. chce zwolnic, nie moge.. gdzie jest pilka? - pytam samego siebie. w tej samej chwili dobiegam do lini obrony czwartoligowca, na ich twarzach strach, oczy szeroko otworzone, krzycza: 'Abzug, Abzug, Pinokio abrecht'. czego sie przestraszyli - mysle sobie - moze Gianiego jak mnie opier... i kto ten Pinokio?'. biegne szybciej niz mysle. obok Franek, powiedzial dziwne slowa: 'drewno sie przeciez nie zgina'. wtem czuje, ze wytracam predkosc, nogi staja sie sztywne, swiat powoli sie zatrzymuje, dostrzegam przed soba kleczacego bramkarza Meppen, ktory nieprzytomnie powtarza: 'Gande, Gnade!' zatrzymuje sie przed nim, patrze prosto w oczy, ten ociera lzy i cos mowi: 'Kiefer oder Linde?' ja nie znam niemieckiego, ze stresu jednak mowie: 'ja, name Rasiak, rozumiesz?' ale chyba nie zrozumial. to byla pierwsza grozna akcja naszego zespolu. pozniej udalo mi sie strzelic gola nawet. rzut rozny byl, wokolo biegaja, popychaja, ja patrze w kierunku trenera Janasa, usmiecham sie do niego, on cos krzyczy, zrozumialem tyle: 'Grzesiu (...) pilka (...) w gore'. wreszcie jak mnie cos w leb nie przyp... odwracam sie a tu Maciek podbiega i krzyczy: 'zrobiles to, zrobiles! gola strzeliles, Boze jak dobrze, prowadzimy z Meppen!' oszolomiony dotykam wlosow: 'no nie k... to ja nie po to zapuszczam zeby mi sie brudzily bo mnie cos ciagle w leb wpada a oni sie jeszcze ciesza'. ale wygralismy z takimi galacticos 3-0 i to sie liczy! w koncu IV liga niemiecka jest mocna, nie!?"

"Trzej muszkieterowie - reaktywacja" 
 
...działo się to w roku 2004, nasi bohaterowie: Lewy, Kukła i Rossi stali na murawie stadionu i spoglądali w niebo. Nagle ich beztroskie zajęcie przerwał hałas dobiegający z tunelu. Tak, to był on, szef wszystkich szefów. Ich oczom ukazała się potężna sylwetka trenera. 
-JANOSIK! - krzyknął Lewy i wszyscy skamienieli.
-Spoko chłopaki, to mój tata - wtrącił Rossi - nic nam nie grozi.
-Rossi, pokaż mi swój potężny strzał - nakazał trener.
W jednej chwili Rossi zerwał się do biegu. Wyglądał jak młody bóg wystrugany z drewna sosnowego. Było jakieś 40 metrów od bramki, potężny zamach i piłka z całym impetem trafiła w okno ... pobliskich pgr-ów, budynek w jednej chwili złożył się jakby był z tektury. 
-Świetnie, teraz ty Lewy, pokaż jak dryblujesz.
Lewy podbiegł do piłki i zaczął z nią biec w strone bramki. Wydawało się, że on i piłka to jedna całość. Ale w jednej chwili niwiadomo skąd wybiegł 5-cio letni chłopiec, dogonił piłkarza i zabrał mu piłkę. Kolejne 10 minut koledzy pocieszali smutnego kolegę.
-Teraz ty Mario, chcę zobaczyć twoje milimetrowe podanie. Zagraj przez całe boisko do Rossiego.
Kukła wziął mały rozbieg i uderzył piłkę. Trybuny zamarły, może dlatego, że nikt nie oglądał treningu. I stała się rzecz niesamowita. Woźny, który od urodzenia był niemową, widząc fatalne podanie piłkarza przemówił:
-Ja nie moge!! - i to były jego ostatnie słowa, uderzony piłką już nie odzyskał przytomności.
-Na dzisiaj koniec idźcie pod prysznic, zaraz do was dołączę - powiedział z uśmiechem Janosik.
Nasi piłkarze schodzili oświetleni promykami zachodzącego słońca i dumni ze swojej świetnej postawy cały czas nucąc swoją ulubioną piosenkę:
-Trzej przyjaciele z boiska ...  The End

-=Buszmen=-

11 października 2004   Komentarze (1)

Ciąg dalszy o szkole :)...

Ah te moje lenistwo :)... Znowu złapała mnie chęć na próżnowanie na blogu :)... Więc dopiero teraz ukazuje się październikowa notka... A to wszystko zasługa mojej Ewelinki , która wywarła na mnie presję psychologiczną ;)...  No ale mniejsza o to... Dzisiejszą notkę poświęce szkole :)... Zacznijmy od mych nauczycieli:

Nauczyciele:
Prajzner - Organizacja reklamy: bardzo fajna i sympatyczna pani... żywioła i zakręcona a na dodatek opiekunka grupy :)... ciekawie prowadzi lekcje i łatwo się z nią dogadać :)... nauczyciel na +...

Szkudlarek - Towaroznawstwo: jedyny facet-nauczyciel z pierwszego semestru... niezwykle pogodny i dowcipny :)... spoko koleś... konkretny... nie wymaga od nas dużo... tylko te podstawy :)... bo po co nam więcej :)... też na +...

Sanecka - Psychologia reklamy. Prawo, etyka i kultura zawodowa: chyba najgorszy wykladowca... nudnie prowadzi lekcje... często zmienia wątek i powraca do poprzedniego... zamotanie z poplątaniem... i nic konkretnego nie można sie dowiedzieć... jak narazie na -...

Łabęska-Cioch - Public relations: nauczycielka z prawdziwego zdarzenia... bardzo dużo umie :)... i potrafi nam tą wiedzę przekazać... poza tym bardzo sympatyczna :)... zainteresowała mnie tym przedmiotem ! :)... jak najbardziej na +...

Dobrowolska - Podstawy ekonomii: wykłada nudny przedmiot... bo dużo teori jest a tego nie lubie... stara się interesująco nam to przekazać i też wydaje się być spoko :)... lecz chęci to nie wszystko ;)... tak +/-...


Kita - Grafika koputerowa i Rysunek i liternictwo: rodzynek wśród naszych nauczycieli :D... jak ktoś już wcześniej przeczytał wyrzucono ją za podteksty seksualne... i to się nie zmieniło ! :D... oprócz tego zachowuje się jak dama... chodzi... patrzy... mówi :)... niezła polewka... surowo ocenia nasze prace choć nie jesteśmy na typowo plastycznym kierunku... mogła by sobie z tym trochę dać luzu... a tak to nie można się doczepić... stara się pomóc... skorygować błędy... trudno powiedzieć... dam +/-...

A oto mój plan lekcji

Lekcja Godziny zajęć Przedmiot
Sobota Niedziela
1 9:00-9:45 Psychologia reklamy.
Prawo, etyka i kultura zawodowa. SANECKA
Organizacja reklamy.
PRAJZNER
2 9:50-10:35 Jw.
Jw.
3 10:40-11:25 Public relations.
ŁABĘSKA-CIOCH
Jw.
4 11:30-12:15 Jw. Elementy towaroznawstwa.
SZKUDLAREK
5 12:20-13:05 Grafika komputerowa
KITA
Jw.
6 13:10-13:55 Jw. Rysunek i liternictwo.
KITA
7 14:00-14:45 Jw.
Jw.
8 14:50-15:35 Podstawy ekonomii.
DOBROWOLSKA
Jw.
9 15:40-16:25 Jw.
---
10 16:30-17:15 Jw.
---

Terminy zajęć: 25,26.09 - 2,3,16,17.10 - 13,14,27,28.11 - 11,12,18,19.12.2004r. 15,16,22,23.01.2005r.
Egzaminy semestralne: 29,30.01.2005r.
Egzaminy poprawkowe: 12,13.02.2005r.

W październiku w soboty mam zajęcia na Tęczowej... A tak to będe miał zajęcia na Hauke-Bossaka w LO 20 :))...

-=Buszmen=-

10 października 2004   Komentarze (1)
Buszmen | Blogi