• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Blog Buszmena

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Maj 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Lipiec 2007
  • Maj 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 20 lutego 2007

Kościół

W ostatni piątek byłem w kościele św. Ducha.. Nie żeby się modlić, ale żeby pomóc tacie w naprawie..  Zdolni ludzie zepsuli spory kawał metalu.. A dokładnie zwieńczenie ambony.. Cud, że się nikomu nic nie stało..

Umówieni byliśmy na 18.. I nikt nic nie wie.. Bo proboszcz prowadził akurat mszę.. Na szczęście siostra zakonna się opamiętała po 15 minutach, bo zimno było czekać na dworze.. Weszliśmy.. Poczekaliśmy.. Przy okazji.. Ktoś wie jak wyłączyć dźwięk przychodzących smsów.. Jak ma się pusty dzwonek i bez wibracji ?.. Bo za ścianą była msza.. Niezłego zonka złapałem gdy przyszedł sms :)..

Po mszy.. Przyszedł proboszcz.. Chłop z 2 metry +.. Z dobrych 10 minut szukał kluczy.. Potem szukaliśmy sali z kontaktem..

Co do samej naprawy była żmudna.. Wykręcanie trudnodostępnych śrubek, ale jakoś się uwineliśmy.. I chcieliśmy zanieść pozostałe części do piwnicy.. Jak miałobyć otwarte, to było zamknięte.. Jak więzienie.. Wszystkie drzwi zamknięte :).. Zdobyliśmy klucze od piwnicy, zanieśliśmy.. Wiecie co, ksiądz to też człowiek!!.. W piwniczce były 3 zgrzewki butelkowanego Żywca :) I to ja rozumiem ! :)

Wychodzimy.. Drzwi zewnętrzne oczywiście zamknięte.. I trzeba szukać siostry.. :)) Ehh :)

Buszmen

20 lutego 2007   Dodaj komentarz

Kolega

807693 16:37:42
te
807693 16:37:44
buszmen
807693 16:39:14
jestes??
Seba 16:40:41
hej
Seba 16:40:45
tak
807693 16:41:03
powiedz mi
807693 16:41:06
znasz kogos z kamienca?
Seba 16:41:22
ja ?
Seba 16:41:25
niezbyt :D

20 lutego 2007   Dodaj komentarz
Buszmen | Blogi