Polish HH...
Osobiście nie przepadam a czasami wręcz nie cierpie tej muzyki... Ale znam się nieco na niej... I powiem jedno... Jeszcze kilka lat temu... Kiedy HH się ukrywał i raczkował to to naprawde było coś... Nie słuchałem tego... Ale mogłoby mi się podobać... Pamiętam tą rewolucyjną jak na owe czasy płyte Kalibra 44 (wiem bo siora słuchała na kompie więc byłem zmuszony też tego słuchać)... Wtedy najważniejsza była forma i przesłanie... Normalnie nie było czego się czepiać...
Natomiast dziś... Dziś to komercja aż świszczy... Teksty w stylu "jo jo" , "huj na to kłade , damy rade" , "mezo mezo"... Przecie to woła o pomste do Boga (którego nie ma :) )... Wielcy twórcy Peja i obecnie Mezo... Ehh no komment... Można dojść do smutnej refleksji... Dzisiaj śpiewa się byle co , byleby tylko zwiększyć nakład sprzedaży... ( I to nie tylko tyczy się HH :(( )... No to jeżeli większość która słucha HH to skate , to powiedzcie mi co w czasach teraźniejszych jest w tej muzyce zajebistego ??????????????...
-=Buszmen=-