• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Blog Buszmena

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • 90minut.pl
    • Blog Agaty
    • Blog Eweliny
    • Blog Magdy
    • Blog Patrycji
    • Forum Beyzyma
    • Ja na Naszej Klasie
    • Sport w internecie
    • Sport w internecie II
    • Twórczość na Napisy.info
    • WKS Śląsk Wrocław
    • Wyniki na żywo

KSU - Drugie nadejście mesjasza... +......


Wśród nędznych domów i szarych ulic
Przeszedł właśnie On
Zakwitły kwiaty pod brudnym murem
I przestał śmierdzieć smog

Już ktoś Go sprzedał
syreny jęk

On stał bezbronny,
tak samotny
i nikt nie bronił Go
Ludzie płynęli
wszyscy obok
Wtopieni w miasta tło

Już Go zabrali
zamknęli drzwi

Dwa tysiąclecia na nową szansę
w uśpieniu czekał świat
Gdy przybył Mesjasz
nikt Go nie witał
zabrakło prostych słów

Umarła prawda
w królestwie kłamstw

I odszedł smutny,
milcząc i płacząc
na drodze opadł kurz
Nad horyzontem
zgasła gwiazda
i zapomniano Go

Dumni kapłani
sprzedali krzyż

Objawił się Mesjasz
Wyje wściekły tłum
Rzucają kamienie
Postawili krzyż
Sprzedali Mesjasza
Płacze za Nim tłum
Uklękli przed krzyżem
On nie słyszy już

Ta piosenka jest jak najbardziej aktualna... Wkońcu są święta Wielkanocne... Czyli śmierć Jezusa na krzyżu... Ten utwór jak widać porusza wiele problemów nie tylko chrześcijaństwa ale również dzisiejszego świata... Dla mnie Chrystus był prorokiem , filozofem można nawet rzec , że guru... Tak samo jak Mahomet... Miał swoje poglądy , za które gotów był umrzeć...  Na podstawie swojej filozofi życia stworzył "sektę"... W której wielu ówczesnych ludzi znalezło to czego nie mogli znaleźć w "pogańskich" religiach... Czyli pochwała miłości , braterstwa , wybaczania jak również pochwałę  pracy... W puźniejszych wiekach chrzęścijanie wypaczyli pierwotne przesłanie Jezusa --> wojny religijne , władza kościoła... A dzisiaj tak jak KSU zauważa chrześcijaństwo umiera... Ludzie odchodzą od religi... Powstaje(ł) kult pieniądza , sławy , bogactwa... To już jest nie uniknione... Nie wiem czy tego dożyje ale będzie czas w którym o chrześcijaństwie , tak jak o religi starożytnych Greków i Rzymian będziemy czytać w książce od histori... I tak będzie :]...  Ja akurat nie jestem człowiekiem wierzącym... Bo wolę być niewierzący niż "kłamać" , że wierzę... Nie tak jak postępuje Mel Gibson , reżyser "Pasji"... W jednym z wywiadów powiedział , że nakręcił film pod "natchnieniem Boga"... Cóż za głupota... Ja z moim ukochanym słoneczkiem byłem na Pasji... Pierwsze co się w nim rzuca to ogromna brutalność... Żaden człowiek nie mógł przeżyć tego biczowania... To jest niemożliwe!... Jeszcze jedna rażąca rzecz w tym filmie jest to , że bardzo oddziaływuje na uczucia nie tylko religijne , ale także i współczucia , miłosierdzia... Człowiek aż chciałby powstrzymać tą przemoc... Niezapomianjmy o tym , że ta Pasja choćby nie wiem co , to jest to biznes... Ileż kasy oni już zarobili... Dlatego nie dziwię się jak powstaną kolejne filmy z motywami biblijnymi a tym bardziej z ukrzyżowaniem Jezusa... Nie wiem czemu , ale martwi mnie jedno... Nagle może się okazać , że wszyscy to są tacy "religijni"... Ba... Jakby nagle bycie dobrym chrześcijaninem było czymś na topie... A moda szybko się zmienia... Oczywiście , że jak ktoś wierzył i przestrzegał praw bożych to nadal będzie tak postępował... Bez względu na ten film... Może czas na podsumowanie coś dodać... Świat zmierza ku rozpadowi... Szykuje się kolejna wojna religijna... CHRZEŚCIJAŃSTWO - ISLAM... To tylko kwestia czasu...

PS.  Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę wszystkim dużo spokoju ducha... Smacznego jajka oraz bardzo mokrego Śmingusa Dyngusa... Wszystkiego naj... 3majcie się ludzie...

-=Buszmen=-

10 kwietnia 2004   Komentarze (53)
Linka
11 kwietnia 2004 o 22:08
Ojej... Jaki Ty jesteś uparty, słonko :P. Nie zgodzę się z Tobą, że rola reżysera polega na stworzeniu dzieła bez względu na jego treść. To właśnie ona jest najistotniejsza! I ja będę uparcie twierdziła, że jego poświęcenie i ogromne zaangażowanie wynika z jego wiary :D. A że teraz zaczynaja rozpytywać sławnych ludzi o ich wiarę? Jakoś nic mi na ten temat nie wiadomo, no ale nie będę się spierała (mogę być niedoinformowana :)). Ale jakie to ma znaczenie? Żadne. I nie ważna jest ich odpowiedź, ale to, co kryje sie w ich sercu. Bo wiara właśnie w sercu ma swoje korzenie... Jeśli chcą kłamać, bo tak im na rękę - ich sprawa. Ale prawda jest prawdą i nic tego nie zmieni. I nie mów, że teraz wiara jest w modzie, bo to idiotyczne... Może więcej się o niej teraz mówi, ale to o niczym nie świadczy. Moda jak każda inna przeminie... A prawdziwa wiara pozostanie :). Wiesz, jakos nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek stracił swoich fanów ze względu na bycie ateistą. W
Buszmen
11 kwietnia 2004 o 22:07
Pikselku... tzn rozumiejąc Twoje słowa:... jeżeli umrze Ci mama którą zapewne bardzo kochasz ( pfu , pfu... wyplówam na wszelki wypadek).. to Ty uznasz to że tak musiało być ??... że uznasz że Twoje cierpienie jest sprawiedliwym wyrokiem Boga ??... bujda... i po raz kolejny mówię... to że ktoś chodzi do kościoła to wcale nie oznacza że wierzy!!!!!!!!!... a w wieży Babel Bóg nie miał litości dla ludzie którzy poniekąd chcieli dostać się do nieba poprzez wieżę i dlatego pomięszał ich języki i posłał w różne części świata... :))))... tak!... mam wolną wolę... jestem szczęśliwy , która jest zasługą mojego mózgu bo w nim jest nasza pamięć, wychowanie , osobowość , sposób bycia... i nie potrzebuję do tego wiary... bo sama wiara nie uczyni Cię szczęśliwej (no chyba że istnieje coś takiego jak szczęście religijne)!... gorąco pozdrawiam... do następnego komentarza :)... -=Buszmen=-
Buszmen
11 kwietnia 2004 o 21:57
dwóch na jednego to banda łysego :]... coś czuję że musze kolejny komentarz napisać :))) -=Buszmen=-
Buszmen
11 kwietnia 2004 o 21:55
kochanie ja wiem czym jest wiara... żadna religia świata nie mogła by bez niej istnieć... ale dlaczego moje pytanie jest bezsensu ??... jeżeli Jezus mógł wszystko to czemu nie zejdzie znowu na ziemię i da swoje świadectwo ??... dlaczego tego nie zrobi??? i to nie jest ani moja prośba ani chęć sprawdzenia... jeżeli Jezus by się nam znowu ukazał to zapewniam Cię że nawruciłbym się tak samo jak wiele milionów ludzi... a to by tylko na dobre wyszło... dlaczego tego nie zrobi?? następna spawa... Bóg dał człowiekowi wolną wolę jak stworzył człowieka... mogę się z tym zgodzić... ale... to wszystko jest w ST... wiesz o tym że Adam i Ewa żyli bardzo dużo lat... nie jestem pewien ale prawie 700 :]... a kolejne pokolenia stopniowo mniej... to jest niedorzeczne... poza tym jeżeli by tak miałobyć naprawdę... to w naszym kodzie genetycznym byłaby taka informacja że tak było :]... bo ludzie wzieli się od małp a nie od gliny :]... no wracając jeszcze jeżeli w ST Bóg był surowy
Ona------>Pikselek
11 kwietnia 2004 o 21:50
No to........Co do Pasji to ona nie jest przesadzona, Jezus wycierpial duzzo wiecej...Nimozliwe?? Owszem mozliwe, czasem prawda jest bolesna...Pozdrawiam Was serdecznie
Ona------>Pikselek
11 kwietnia 2004 o 21:45
Linko bardzo Ci dziekujei powiem jeszcze, ze ja sie nie chce z nikim tutaj klucic, ale Buszmenku staram sie juz od bardzo dawana zrozumiec ludzi, ktorzy nie wierza w Boga, staram sie zrozumiec cih poglad na swiat, a co do wieze Babel to owszem byla, ale chyba nie wiesz do konca jak to bylo skoro mowisz, ze Bog nie ukazal litosci. I to, ze ta kobieta umarla to wcale nie byla karaz Boza, ale moze tego trzeba bylo, aby onie zaczeli chodzic do kosciola...ZAPAMIETAJ: \"WIecej bedzie radosci w niebie z jednego nawroconecho grzesznika, niz z 99 sprawiedliwych\" ( czy jakos tak :)) i kosciol nie jest tylko dla wybranych ludzi, kosciol jest dla wszystkich i ty tez mozesz tam isc, mozesz tam isc i nikt Ci tego nie zabroni....MASZ WOLNA WOLE, JESTES SZCZESLIWYM CZLOWIEKIEM i ciesz sie z Tego.....I pozwol, ze sie powtorze: \"Bog teraz jest łaskawy, ale \"tam\" bedzie tylko sprawiedliwy 3maj sie cieplutko Ty i Linka...Papa
Buszmen
11 kwietnia 2004 o 21:40
wrućmy do tego nieszczęsnego Mela Gibsona ;)... słoneczko... na czym polega rola reżysera ??... polega na stworzeniu jak najdoskonalszego dzieła bezwzględu na jego treść... stąd też poświęcenie Mela Gibsona wcale nie świadczące o jego wierze!... co do mówienia przez media o jego wcześniejszej wierze... zgadzam się... media o tym nie mówiły... a dlaczego... bo to nie było na topie :)... zauważ że teraz dopiero pytają się gwiazd o ich wiarę... zapewne każdy mówi , że wierzy... no bo jak inaczej... kochanie.. znane osoby , gwiazdy , reżyserzy są osobami publicznymi... wiele ludzi utożsamia się z nimi... mają swoich idolów kinowych... i dajmy sytuację , że nagle jakiś znany aktor okazuje się ateistą... nie dość że zrobiłby zamieszania (bo to teraz wiara jest w modzie :) ) to jeszcze straciłby część swoich fanów... bo ludzie już tacy są... mówią że każdy przecież myśli... no tak... tylko skąd biorą się ludzie którzy słuchają Radia Maryja albo też chcą
Linka
11 kwietnia 2004 o 21:14
A teraz kolejna kwestia... Tak jak napisał Pikselek, Bóg dał nam wolną wolę i on nie ingeruje w nasze życie i to, co z nim robimy. Gdyby zareagował w jakiś sposób i zaczął karać ludzi za ich występki, zaprzeczałoby to wszystkiemu... Prawda jest taka, że ze wszystkiego rozliczani jesteśmy po śmierci, a nie w trakcie trwania naszego życia. Mamy prawo zrobić z nim, co chcemy i jest to dwoód wielkiej miłości Boga do człowieka, chociaż może się to wydawać absurdalne. A co do Twojego pytania, skąd Pikselek wie, że Jezus mógł wszystko? Kochanie, to pytanie jest bez sensu... Wiara polega na tym, że niczego nie wiemy do końca i nic nie jest całkowicie jasne i wyjaśnione. Gdyby tak było, nie byłoby sztuką w cokolwiek wierzyć... A właśnie na wierze w to, że opisywane w Piśmie Św. zdarzenia są prawdziwe, wierze w Boga, opiera się całe chrześcijaństwo. I katolicy po prostu przyjmują to za pewnik, chociaż pewne rzeczy są dla nich nie do ogarnięcia rozumem. To jest WIARA!
Buszmen
11 kwietnia 2004 o 21:07
ide schować rower... a jak wrucę... to będzie długiiiiiiiiiii komentarz :]... mam przypływ wyrażnia własnego zdania :]]]]... -=Buszmen=-
Linka
11 kwietnia 2004 o 20:57
Pozwole sobie ponownie wtrącić się do dyskusji... Mam trochę czasu i przypływ energii, więc nie mogę tego nie wykorzystać ;). Najpierw powrócę jeszcze do reżysera Pasji :>. Oczywiście nie znamy osobiście Mela Gibsona i co więcej raczej nigdy nie będziemy mieli okazji poznać :D, ale... Wyjaśnij mi jedno - gdyby Mel nie był wierzący, dlaczego z takim poświęceniem zabrałby się za nakręcenie tego filmu? Poza tym on był zawsze wierzący, a po prostu w ciężkich dla siebie chwilach (kiedy zaczął pić itd.) można powiedzieć, że odwrócił się od religii, bo przestała mieć dla niego większe znaczenie... A jednak nadszedł moment, kiedy za zdwojoną ufnością i wiarą powrócił do Boga i na łono kościoła. Po prostu nie obnosił się ze swoją wiarą, bo i po co miałby to robić? Nie słyszałeś o tym, bo media wolą rozdmuchiwać różne afery, a nie przedstawiać prawdziwy obraz życia sławnych ludzi... Kogo by to miało zainteresować? A co do biczowania w filmie, to się m
Buszmen
11 kwietnia 2004 o 20:19
dwa małe sprostowania : po pierwsze... stworzenie świata i człowieka jest w starym testamencie!!... a w starym testamencie Bóg nie jest miłosierny... on każe , jest surowy... podajże jest księga Hioba (tak on chyba się nazywał) i co.. Bóg założył się z szatanem bo chciał sprawdzić wiarę Hioba... tzn.. zabił jego rodzinę... zniszczył wszystko co ma... Hiob nie zaparł się wiary... tak oto Bóg wygrał zakład... ale nie ulitował się nad Hiobem... (to chyba tak było :) )... no tam jeszcze wieża babel była... to Bóg też nie miał litości... no i tu w tych przykładach jest ingerencja Boga... więc czemu nie zabił Hitlera i nazistów ?????... bo oni nie postępowali zgodnie z prawami bożymi... hieh a po drugie:... czyli ta kobieta umarła... bo to była kara boska ??... wątpie... a to że zaczęli się nagle chodzić do kościoła to nie oznaka że się nawrucili!!!... no i czemu wszyscy się dziwili... co to kościół jest tylko dla wybranych ludzi... tylko dla elitarnych ??...
Ona------>Pikselek
11 kwietnia 2004 o 19:03
A wiec tak....Drogi Buszmenie nie zapominaj o tym, ze Bog jest najłaskawszy i najmilosierniejszy dlatego tez widzimy jego niezmierna milosc poprzez to, ze dal nam WOLNĄ WOLE on cie nie zmusza do wiary w niego, mozesz robic co Ci sie rzywnie podoba ( w tym przypadku Niemcy i naziści ), on nie podszedl do nich i nie powiedzial im \"macie tego nie robic, bo ja wam to rozkazuje\" NIE!!! Oni wiedzieli, ze Bog istnieje, ale ich to nieobchodzilo ( tak jak Ciebie ) robili co chcieli i robili to DOBROWOlLNIE czy Ty tego nie rozumiesz...Nie rozumiesz jego milosci DAL NAM ( Mi Tobie ) WOLNA WOLE....I pamietaj....Bog teraz jest łaskawy, ale \"Tam\" bedzie TYLKO sprawiedliwy.....I widzisz Bog nas niemzirnie kocha...Opowiem Ci cos...Moze jedni mnie wysmieja, moze jedni w to wierza drudzy nie, ja naleze do tych wierzacych ( w cuda Boskie )...BRON MNIE PANIE BOZE JA WCALE CI ZLE NIE RZYCZE WRECZ PRZECIWNIE, BO MASZ WSPANIALA DZIEWCZYNE, Z TEGO CO WIDZE B. DOBRZE SIE WAM UKLADA CZEGO CHCIEC WIECEJ ( ZE SWOJEJ STRONY 3mam
Buszmen
11 kwietnia 2004 o 18:00
tak Pikselkq... a powiedz mi gdzie był BÓG kiedy Niemcy atakowali Polskę i inne państwa... gdzie był Bóg kiedy naziści a także komuniści (np. Katyń)zabijali masowo ludzi w obozach koncentracyjnych... gdzie jest Bóg kiedy wybuchają kolejne wojny wybuchają ??... odpowiedz mi na to... a z chęcią odpowiem Ci na Twoje pytania :]... a czy ja muszę w coś wierzyć (religijnie)??... a skąd wiesz że Jezus mógł wszystko... byłaś tam??... widziałaś??... powiem tak... w tamtych czasach imię Jezus było bardzo popularne... po drugie... Biblia była napisana w języku aramejskim... dzisiaj ten język jest wymarły... i jeszcze jedno... Żydzi troszke dziwacznie pisali... oni nie pisali konkretnie... jeżeli wtedy ktoś napisał że idzie za 5 dni gdzieś tam... to wcale to nie oznaczało że za 5 dni tam pujdzie... to mogło być 7 albo 9... no dla mnie to trochę dziwne... więc Biblię nie można tak łatwo zrozumieć --> wiele tłumaczeń bibli przecież jest :)... a skąd to wiem że tak dziwac
Ponura
11 kwietnia 2004 o 14:27
mam dość wojen religijnych... smacznego jajka :]
Ona------>Pikselek
11 kwietnia 2004 o 13:37
A wiec tak.....Na litosc Boską Buszmen zastanow sie co Ty mowisz.....\'\'Jezus był poniekąd guru tak samo jak Mahomet... zwykły człowiek , filozof z dużą haryzmą, który stworzył religię... \'\'...Jezeli ktos teraz mysli, ze ja Go ( Buszmena ) chce namawiac to tego, zeby zaczal wierzyc w Boga to sie bardzooo grubo myli...Otóz, chce mu tylko pare spraw wyjasnic... Po pierwsze: Film tylko w kilkunastu procentach przedstawil to co wycierpial za NAS Bóg ( za mnie, za Ciebie, za Twoja dziewczyne i za wszystkich innych, ktorzy zyja na tym swiecie ) Po drugie:Wytlumacz mi teraz skad sie to wszystko wzielo: lasy, pola, laki, skad sie wziela Biblia i te wszystkie Ewangelie...Niby co?? Przyszedl sobie jakis tam czlowieczek zasadzil ziarenko i patrzyl ja rosnie??!! Jakiemus tam czlowiekowi sie nudzilo wzial papier, dlugopis i zaczal pisac??!! Po trzecie: W co ty tak naprawde wierzysz? Po czwarte: Nie zapominaj kolego Buszmenie, ze Jezus to Jezus, a nie jakis tam zwykly czlowiek, on mogl wszystko... Po

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 3 4 » Ostatnia
Buszmen | Blogi