• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Blog Buszmena

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • 90minut.pl
    • Blog Agaty
    • Blog Eweliny
    • Blog Magdy
    • Blog Patrycji
    • Forum Beyzyma
    • Ja na Naszej Klasie
    • Sport w internecie
    • Sport w internecie II
    • Twórczość na Napisy.info
    • WKS Śląsk Wrocław
    • Wyniki na żywo

Wojny mrówek! :))...

Wczoraj był ważny dzień dla mojego słoneczka!... Miała egzamin pisemny z niemca na Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych... Mam nadzieje że dobrze jej poszło :)... To wszystko okaże się jutro.....

Egzamin trwał dość długo... Więc troche sobie poczekałem na ławkach... I jak siedziałem i siedziałem... To nagle stałem się świadkiem dziwnego zjawiska... Bzzzzz.... Patrze... Osa na plecaku... Walczy... z MUCHĄ!... A już zaczołem się martwić.. że jeszcze i mnie zaatakuje... Ale na szczęście po chwili osa odleciała... Mucha pozostała... Martwa... To wszystko przypomniało mi zdarzenia z przeszłości :)))...

Kiedyś jak byłem mały... Bardzo interesowałem się... MRÓWKAMI! :))... Zbieg okoliczności bo moje słoneczko ma ksywę Mrówka ;)... Ale mniejsza o to :)... Miałem swoich ulubieńców :)... Czarne mrówki były okey... A czerwone fuj... I zawsze czarne musiały wygrać :))... Zabijałem niemiłosiernie czerwone... Brałem je pojedynczo... I wrzucałem do mrowiska czarnych... Nie miały szans i oczywiście ginęły :)!... Hahah :)... To byłem ja :)... Szczególnie taką zabawę urządzałem na moich dawnych działkach :)))... Miałem swoje ulubione gniazdo... I tak na środku głównej drogi... Gdzie wszyscy wchodzili i wychodzili kucał sobie chłopczyk... I nonstop bawił się czymś :D... Haha... Pamiętam jak ludzie pytali mnie co robię :D... Nie no... Niezły kiedyś byłem :)... Ja oczywiście miałem to wszystko gdzieś... Miałem poprostu dobrą zabawe :))...

Pamiętam jak którymś razem byłem świadkiem inwazji jednego mrowiska na drugie... Czarnych na czerwone... Ależ wtedy byłem podjarany :)))... Moi pupile oczywiście wygrali :D... Musieli... Bo mieli we mnie wsparcie :))...

Ale to nie wszystko ! :D... Czasami miałem sny... Wojny mrówek... W których brałem udział !! :D:D:D... Ba... Te mrówki rozmawiały ze mną... Planowały ataki... Pomagałem w sztabie wojskowym :D:D... Powaga!... To tylko mi mogło się przyśnić :D.. Ja to musiałem być dziwny... Nie ma co :)))...

-=Buszmen=-

16 września 2004   Komentarze (5)
heritage
05 sierpnia 2010 o 02:09
watches with advanced technology are now available
lillian
10 czerwca 2010 o 05:10
made the first pendulum clock regulated by a
ponura
21 września 2004 o 09:44
co powiesz na okresowy kaftanik bezpieczeństwa w jakimś pensjonaciku zdala od mrówków? :] aha... ps. Wypluj to \"100 lat bez współżycia\" bo Ci nogi z dupy powyrywam! :]
Funeral-rose
20 września 2004 o 18:15
Ciekawy pomysł na gre strategiczną... powyżej uszu tych strzelanek ciagle tylko ludzie i ludzie
Linka
16 września 2004 o 13:13
Taaak, ja też mam nadzieję, że dobrze mi poszło. Ale najgorsze, że nawet jeżeli, to jeszcze nie koniec moich męczarni :/. Naczekałeś się faktycznie sporo i najgorsze, że zmarzłeś. Żebyś tylko się nie rozchorował!! W ogóle jeśli o nas chodzi to jakoś wyjątkowo dużo tych zbiegów okoliczności :]. My sobie po prostu byliśmy pisani ;). To jest śmieszne i straszne zarazem... Biedne mrówki :P. Jakim prawem czułeś się powołany do decydowania o ich życiu, co :>? Dobra zabawa, haha. Dziwny był z Ciebie chłopczyk :>. Zresztą z tego co mi wiadomo to nie jedyne Twoje dziwactwo z dzieciństwa :>!! Ale prawdopodobnie każdy z nas miał jakies swoje dziwactwa... Ja także :). A za takie sny to ja bym podziękowała... Nie znoszę wszelkich robali i owadów... Nawet Mrówek :D. Dobrze, że masz to już za sobą :]. Zdecydowanie wolę Cię bez takich odpałów ;). WJBCK,P? Pamietaj, żeby ubierać się ciepło i dbać od siebie... Nie możemy dopuścić do tego, żebyś się rozchorował :*.

Dodaj komentarz

Buszmen | Blogi