... A jak.. Zapuszczam włosy... Może nie takie długie.. Nie jest piiiiipiiii metalem... Ale krasty też narazie nie będe miał... Zobaczymy, może mnie natchnie po Nowym Roku.. Narazie chaos.. I to w duszy gra :)
Justys
29 grudnia 2007 o 23:35
zobaczymy co z tego wyniknie:) narazie jest dobrze:) Kumcia
Dodaj komentarz