MatÓr koniec!!
Czas na notkę :)!... Oj tak dawno nie blogowałem , lecz musicie mi to wybaczyć... MATURY ustne przecież miałem!... Tak miałem... Przeszłość... Było mineło... Dawne dzieje :)... I jak ?... Zdałem wszystko :)...
Polski 4
Angielski 3
WOS 4
Jestem naprawdę zadowolony!:)... Te oceny mnie cieszą :)... No może do pełni szczęścia brakowało tylko 4ek z anglika... Ale mniejsza z tym... 3 to też nie byle co :)
Matura już za mną... Przede mną studia... I poprzedzające ją egzaminy , które będą o niebo trudniejsze... Ja już mam swój upatrzony kierunek a jest nim politologia na Uniwersytecie Wrocławskim... Mam nadzieje że się tam dostanę a moje słoneczko dostanie się na iberystyke :]... Oby!!!!!!...
Wracając jednak do samych matur... Jak dla mnie były to takie większe sprawdziany , bo przecież tak było :]... Które poprostu trzeba było zdać!... I zdawali ludzie :)... Lecz niektórzy popadali wręcz w euforię jakby normalnie w lotka wygrali :)... Widziałem łzy szczęścia :)... Cieszyli się , skakali , modlili... Normalnie cuda na patyku :)... A ja nic :D... Nawet uśmiechać mi się nie chciało... Ja w myślach ciągle miałem i mam kierunek docelowy jakim są studia a matura była tylko przystankiem na drodze do niej...
A ludzie się strasznie denerwowali... Widziełem nerwówki wielu znajomych tuż przed samą komisją i w trakcie... Mój kumpel przy stoliku powiedział że ma zestaw 7 a w rzeczywistości miał zestaw pytań nr 2 :D... Tylko skupienie na pytaniach powstrzymało mnie od wybuchu śmiechem :)...
Im człowiek dłużej czekał tym bardziej się przejmował... Qrde tak się złożyło że zawsze miałem odległy nr na liście... I musiałem dłuugoooooo czekać :)... Sam się przecież przejmowałem... Bo perfekcyjnej wiedzy nie miałem... Martwiłem się o SZCZĘŚCIE :))... Chciałem żeby mi dopisało przy losowaniu zestawów pytań... I wsumie średnio z tym było :]... Na jednen punkt z polaka nic kompletnie nie umiałem :D... Ba... Tak trafiłem :D... Miałem omówić cechy sentymentalizmu.... Yyyy... A kiedy to wogóle było ?:)... Z pomocą przyszła mi nasza polonistka i wielce jej za to wdzięczny jestem :)... Jakoś to poszło... Zdałem?!... Zdałem!!... I to się liczy... Wsumie dwie osoby od nas nie zdały... Szkoda mi ich... Nie chciałbym być na ich miejscu... Poprostu trafili na złe pytanie...
Więc nie ma co ukrywać !!!!Matura jest LOTERIĄ!!!!
PS.. Powodzenia życzę wszystkim którzy będą zdawali nową maturą , bo napewno będą tego potrzebowali :)...
PS2 Powodzenia także dla mojej ukochanej Ewelinki aby bezproblemowo uporała się z ustną maturą z gegry :)... Trzymam za Ciebie kciuki kochanie :)...
-=Buszmen=-
Dodaj komentarz