• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Blog Buszmena

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • 90minut.pl
    • Blog Agaty
    • Blog Eweliny
    • Blog Magdy
    • Blog Patrycji
    • Forum Beyzyma
    • Ja na Naszej Klasie
    • Sport w internecie
    • Sport w internecie II
    • Twórczość na Napisy.info
    • WKS Śląsk Wrocław
    • Wyniki na żywo

Kultura osobista...

Kultura osobista jest "żywa". Czy nie dopasowuje się do środowiska i warunków?. Czy nie ewoluuje, tak jak żywy organizm w teorii Darwina?.

TAK.. Tak właśnie jest..

Gdyby ktoś został zamrożony na 100 lat... I miał dzisiaj się obudzić.. To obudził by się w zupełnie nowym świecie !... 100 lat temu... Nie było takiej wolności.. Nawet kobiety nie miały praw w USA "kolebce wolności"... Panowały inne obyczaje, moda... Inna kultura osobista..

Nie dziwię się babciom, że oburzają się krótkimi spódniczkami dziewczyn.. W ich czasach to było nie do pomyślenia.. TABU wręcz... A dzisiaj jest to na porządku dziennym...Wiele się zmieniło... Gesty i zwrotu również ulegają zmianom... Pojawiają się nowe słowa.. Szczególnie sorry i spoko weszło do naszej mowy.. Już nie całuje się kobiet w rękę... Teraz podaje się "szuflę"...  Takich przykładów można by podawać wiele, wiele więcej..

Zwrócił bym jeszcze na jedno uwagę.. Z kulturą zawsze chcieli być kojarzeni biznesmeni, aktorzy, politycy (nie wszyscy :>) bo tego potrzebują czy do biznesu, czy sławy, czy wyborów... Natomiast szary człowiek pełen ambicji... Potrzebuje kultury by wybić się.. I wstąpić w szergi wyższej klasy społecznej..

Mówi się, że teraz wykształcenie nie daje sukcesu w pracy.. Ja bym do tego dodał wykształcenie I kultura osobista.. Prosty przykład.. Znalezienie pracy.. Człowiek z wysoką kulturą miałby łatwiej o pracę.. Bo swoim zachowanie i postępowanie zyskałby szacunek urzędników... I to daje mu przewagę..

Itp, itd...

PS Ciekawe jak to będzie za 100 lat ? Będziemy chodzili nago i zwracali się do siebie jak małpy ? To nie rozwój to cofanie się w ewolucji..

-=Buszmen=-

14 sierpnia 2005   Komentarze (3)
*linka*
25 sierpnia 2005 o 17:17
Początkowa część notki jest dla mnie zrozumiała, ale później... Nadal nie potrafię się połapać w dalszej części :P. Zbyt dużo rzeczy chciałeś w niej zamieścić, a potraktowałeś sprawę zbyt pobieżnie... Przez to trudno zrozumieć, co właściwie miałeś na myśli... Jaką kulturę...
Mówisz, że w dzisiejszych czasach nie całuje się już kobiet w rękę :>? Mylisz się, to nadal jest w dobrym tonie. Gentelmeni jeszcze sie uchowali... Nieliczni, to prawda, ale jednak :]. Sama się zetknęłam z takimi mężczyznami :).
Zyskać szacunek urzędników dobrymi manierami i wychowaniem? Nie, nie... Nie pojmuję Twojego punktu widzenia :P.
First_Sirius_Lady
15 sierpnia 2005 o 00:21
Akurat w mojej pracy tak jest, że wykształcenie nie gwarantuje niczego. Liczy się tylko i wyłącznie wiedza i zdolności organizatorskie. A kulturę osobistą ustawia sobie szefostwo. Kobiety np. nawet latem w największe upały nie mogą mieć gołych nóg. Przez pocztę elekroniczną nie przejdzie żadnen mail, w którym użyty jest wyraz powszechnie uważany za brzydki i wiele tego typu zakazów, nakazów i takich tam, z których babcie nie zrozumiałyby nic zgoła.
Lets
14 sierpnia 2005 o 23:43
Krótkie spódniczki? To teraz pomsyl jak zareagowala moja babcia kiedy dowiedziala sie o kolczyku w pępku swojej wnóczki! :D [tak dla jasnosci - to nie moj pępek ;)]

Dodaj komentarz

Buszmen | Blogi