Koniec smutku czas na śmiech :)))))))))))))))..., Blog Buszmena

ehhh to był ciężki dzień... nie ma co... od dawna nie czułem się tak źle na duszy... a tera jeszcze mnie brzuch zaczyna boleć :/... hieh... a mimo tego wszystkiego mam nawet dobry humor :)... czy to dobrze ??... chyba raczej tak... ale czasami mój humor może być inaczej komentowany niż jaki jest jego cel... bywa i tak (mój nowy tekst :) )... uwielbiam patrzeć na uśmiechnięte twarze... szczególny uśmiech ma Ewelina... aż miło popatrzeć :)... cudowny uśmiech... od razu mijają wszelkie smutki... świat wydaje się lepszy... czuję od razu się lepiej... więc uwielbiam gdy wokół mnie nie ma smutku :)))... gdy ja nie jestem smutny... gdy Ewelina nie jest... gdy wszyscy nie są smutni... choć wiem że to głupie ale tak jest :)... brzmi to jak dzieci kwiaty... ale taki już jestem... więc co powiesz na to: uśmiech za uśmiech?? :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))...
PS1... hieh... przydałoby się troche pozmieniać na tym blogu... oj przydało...
PS2... mój licznik odwiedzin przekroczył 2 tysiące... jupi...
PS3... może żadna to nowość... ale wygrałem jeden z rankingów blogów... szczegóły na... http://www.blogi.pl/blog.php?blog=ranking_blog
PS4... gorące pozdrowienia dla Pucha... chciałaś mi pomóc i to jest ważne... no i te miłe słowa na mój temat... dzieki jeszcze raz...
PS5... skasowałem pewną notkę... niektórzy wiedzą o co chodzi... cóż... nie można się nad sobą rozczulać... choć wiem że pisałem tę notkę pod presją chwili to wiele z tego co napisałem jednak jest prawdą... i mam nadzieje że się tym razem mylę...
PS6... jutro zobacze się z moją Eweliną... cieszem się bardzo a zarazem trochę się martwię... tyle zmartwień ostatnio... cóż.. trzeba to naprawić... i być happy u boku mej ukochanej!... albo ona przy moim boku :)... jak kto woli :))...
PS7... jutro rano także mam wojskową komisje wojskową... szlak... właśnie przeczytałem i zapomniałem o wielu sprawach... szlak... jakoś to będzie...
PS8... qrde... brzuch mnie boli... hieh... ide się wykąpać w ciepłej wodzie... to zawsze pomaga...
-=Buszmen=-

Ponura znów

19 lutego 2004 o 21:09

te, co jest, gdzie jesteś?

Linka

17 lutego 2004 o 15:55

Ja także uwielbiam, kiedy ludzie są zadowoleni i roześmiani... Uśmiech na czyjejś twarzy potrafi sprawić, że poprawia mi się humor. Ale niestetu nie tylko śmiech bywa zaraźliwy i smutek także się udziela. Trudno jest się uśmiechać, kiedy ktoś obok nas się martwi... Gdyby ludzie częściej się uśmiechali, świat byłby piękniejszy, a życie prostsze. Ojej, kochanie, przestań się w końcu tak zachwycać moim usmiechem - uśmiech jak każdy inny :), a ja i tak wolę Twój :D. Hmm... uśmiech za uśmiech? Chyba wyjątkowo często sama stosuję taką zasadę. Nie potrafiłabym nie odpowiedzieć uśmiechem na czyjś uśmiech :). I bardzo lubię przyczyniać się do uniesienia się w górę kącików ust innych ludzi :). Hmm... lepiej, że ta notka zniknęła z Twojego bloga... bo nie tylko bardzo mnie zasmuciła, ale też wyprowadziła z równowagi. I bez niej czułam się wyjątkowo źle... Ale mam nadzieję, że te złe chwile mamy już za sobą... I że nie będziemy się więcej smucili ze

Ponura

17 lutego 2004 o 09:20

Łoj, jak ciem boli napij się herbatki, albo od razu idź do szpitala... ze swojego doswiadczenia wiem, że odwlekanie tego jest parszywe w skutkach... popatrz na uśmiechniętą Ewelinkę (co prawda nie znam jej, ale pewno jak sie uśmiecha wyglada przesłodko) i do razu Ci przejdzie :]

PuszekzUSA

16 lutego 2004 o 00:36

wsytdnic......hahah BUSZMEN :) o SHIT KURDE MOL NIE GADAM CO....[brzydich slow duzo]komisja tragedia ;( ;( ;(.....i brzuch boli o shit :/ wyrazy wspolczucia, to jest nigdy glonc, hmmm no ale ty, ja twojej notki troche nie rozumiem :D to ja sie ciesze sie ty jestes happy ale tez mi smutno ze tak malo ci zdolalam pomoc :( 2,000 mawiasz, no jupi, jest glonc jest glonc, no i ciesze sie ze z toba i z ewelina jest glonc i spoko i ze kochasz jej usmiech kocham usmiechy :) staram sie duzo smiac :D no ale pozdrawiam, nie tylko skasowales noty ale tez i moj komentarz :P wiec pocaluj sie w nos i napisalam list :) papap pozdrawiam buzka puch puchowy :*

Buszmen

15 lutego 2004 o 23:47

qrde... wysłało mi się ponownie :D... masz Ci los... tak... jakoś niezauważyłem ;)))... -=Buszmen=-

15 lutego 2004 o 23:46

no dzisiaj to szczególnie Cię wzieło :)... czyżby z jakiegoś powodu ?? ;) albo z czyjegoś ?? ;)... -=Buszmen=-

Iwona

15 lutego 2004 o 23:45

Nie ja tak mam zawsze:)

15 lutego 2004 o 23:44

15 lutego 2004 o 23:42

Przecież doskonale wiesz,że ja żartuje:) wbrew temu co gadam do seksu mi daleko :P

15 lutego 2004 o 23:39

no bo mówisz o wypaczonych rzeczach :>... jak tak bardzo Ci zależy to chodź ze mną na tą komisję... ale nie wiem po co mają Cię lekarze obmacywać :D... wystarczy że zajmą się mną :)... erotomanko jedna... i tylko potwierdzasz moją notkę którą skasowałem niedawno... -=Buszmen=-

15 lutego 2004 o 23:30

Ponawiam moja propzycję z tą komisją i nie tylko dlatego, że jestem erotomanką:)Napij się herbatki to brzuszek przestanie boleć:)

Blog Buszmena

Strony

Linki

Koniec smutku czas na śmiech :)))))))))))))))......

Dodaj komentarz