• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Blog Buszmena

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • 90minut.pl
    • Blog Agaty
    • Blog Eweliny
    • Blog Magdy
    • Blog Patrycji
    • Forum Beyzyma
    • Ja na Naszej Klasie
    • Sport w internecie
    • Sport w internecie II
    • Twórczość na Napisy.info
    • WKS Śląsk Wrocław
    • Wyniki na żywo

DM party

Wczoraj w liverpoolu odbyła się jedna z koronnych imprez tego klubu.. Depeche Mode party :).. Generalnie nie jestem aż takim wielkim fanem tego zespołu, ale bawić się umię i lubię.. Przyszedłem tam punkt 20:00 a w domu byłem o 5:20.. Do końca imprezy, jak to dawniej :).. Muzyka naprawdę świetna, nawet nie sądziłem że DM ma tyle fajnych kawałków.. Już emule pracuje i ściąga braki muzyczne :D..  Co do znajomych.. Byłem z Asią, Damianem, Magdą i takim Sebastianem.. Potem doszedł Kuba (Ronaldinho).. Trochę mnie zdziwiło, że tak szybko się zmyli.. Szczególnie Magda, DM to jej klimat, na tym się wychowała i tego słucha.. Niepojęte.. Muzyka wszędzie jest za głośna :)..  Na szczęście spotkałem innych znajomych (tyle szczęścia nie miałem na latach 80tych)... Starych znajomych.. Rybę, Pasiego, Łukasza (który zresztą się upił) i kilka osób, których nie pamiętam imion.. Jak wiadomo mam problem z zapamiętywaniem imion :).. Ryba nic się nie zmienił, zapalony depesz :D..  I po raz kolejny, dziewczyna chciała mnie upić :).. To już jakieś fatum.. Tym razem gotka.. Ah ten klej...  Aktualnie jest 14.. A ja nie mam sił iść na nogę na 15, a miałem także w planach grzybobranie :).. Po 1 w nocy.. Po kilku kawałkach industrialu, leciały już same hity DM :)).. Precious, Personal Jesus, Dream On, Lilian, Suffer Well, Walking In My Shoes, World In My Eyes, Enjoy The Silence ( i to chyba w 3 różnych wersjach), It's No Good, Never Let Me Down Again, Freelove i wiele innych, których nie znam tytułów, a fajne :)..  Generalnie można było przy czym potańczyć.. DJ nawet puścił Rammsteina... Ahh Engel i Du Hast :).. Jak już wspomniałem, świetnie się bawiłem.. Na kolejne DM party zdecydowanie idę :))

 

Covenant - Like Tears in Rain (było było :) )

30 września 2007   Komentarze (3)
Pat
01 października 2007 o 20:45
Oj skarbie to dobrze, że jednak się nie skusiłam ;). Ale jutro idę na pifffko po zajęciach :d Wanna join?:>
Seba
30 września 2007 o 17:14
no ja wiem, zresztą inne kapele też leciały :).. a wydawało mi się, że jesteś dzieckiem DM ;)..
trzeba się przyzwyczaić do takiej głośności :).. leciały fajne kawałki.. ale sił zaczęło brakować.. na koniec to już się tylko chwiałem :D
Magda
30 września 2007 o 16:12
Sprostowanie :) Nie wychowałam się na DM i nie słucham tylko tego :) Jak dla mnie było o wiele za głośno, słychać było tylko basy :) Do dziś nic nie słysze. Ale pewnie jeszcze nie raz pójdę. Fajnie, że potem puszczali takie fajne kawałki. Szkoda, że nie jak byłam :)

Dodaj komentarz

Buszmen | Blogi