Agresja... Rasizm... Nietolerancja..., Blog Buszmena

Tak... tak... To nie przelewki... Choć jeste niepoprawnym optymistą... To nigdy nie będe taki ufny w stosunku do człowieka.. Jak dla mnie człowiek nastawiony jest tylko na destrukcję.. Wystarczy uważnie popatrzeć na otaczający nas świat... Oczywiście nie wszyscy są tacy... Chciałbym tu i tera oddać chołd takim wielkim ludziom... Kotański, Jan Paweł II , Owsiak , Coluche... To ludzie którzy uczynili wiele dobrego i bezgranicznie z myślą o drugim człowieku... Ale wracając do tematu... Świat chyba jednak jest skazany na zagłade... A może na kolejną wojne światową.. Raczej jest skłony do tej drugiej sentencji.. Żyje już nas za dużo na tym świecie.. A wogóle można w histori coś ciekawego zauważyć.. Czasy Napoleona - początek XIX wieku... I wojna światowa - 1914-1918... Też początek wieku... Natomiast II wojna światowa wynikała z I... Narodziny faszyzmu wywodzą się z tych strasznych dla Niemców warunków pokoju!!!... No to czy czeka nas kolejna wojna na początku XXI wieku... Tego nie wiem... No ale oczywiście wielkie USA... Pan Świata... Wczoraj Afganistan... Irak.. a co potem!!... Korea??.. Syria??... Polska??????!!!!!!!... No ale wracając do samego człowieka i naszego społeczeństwa pełnego konfliktów... Czasy są na tyle złe.. Że jeszcze ten kryzys gospodarczy pustoszy umysły wielu z nas... Co raz więcej niezadowolenia.. Brak pracy.. To tylko budzi bunt i agresje... A człowiek oczywiście nie lubi jak komuś lepiej się żyje.. Stąd tyle nietolerancji i rasizmu... Nie wspominając już o samych nazistach i innych syfach... Warto jest też wspomnieć o tym że część swoich poglądów bierzemy nieświadomie od naszych rodziców... Stąd też wzioł się mój rasizm...Ale to już mineło... Oczywiście nabywamy te poglądy w młodym wieku... Potem dorastamy i nadchodzi okres buntu przeciwko rodzicom (choć nie u każdego musi być od razu wojna).. I częśc tych zapożyczonych poglądów odrzucamy... Zaczynamy kształtować własne zdanie.. Ale jak tu coś kształtować coś pozytywnego kiedy wokół nas tyle agresji... Nawet bajki w telewizji.. Królik Bugs.. czy Tom & Jarry.. to bajki śmieszne.. Ale jak może być smieszne gdy ktoś chce zabić siekierą... A w bajkach nikt nie umiera... I my się na takim czymś wychowywujemy... Sam walcze z własną agresją.. Najlepiej mi to zrobić podczas zabawy... Wyszaleje się... Bo nie ma to jak dobra zabawa przy porządnym pogu... Tak na podsumowanie , więc gdy ktoś w obcnych czasach uważa że jest ponad agresją , nietolerancją i rasizmem to droga świętości stoje otworem.. A gdy na odwrót.. To proponuje zostać popierdolonym nazistą!!
-=Buszmen=-

nalka

21 października 2003 o 16:10

No coz slonko nie zgodze sie z toba w paru kwestiach. Oprocz rodzicow duzy wplyw na nasze poglady ma towarzystwo w ktorym się obracamy, niestety niektorzy nigdy nie naucza sie samodzielnie myslec i beda bezmyslnie powielac jakies stereotypy dotyczace rasizmu czy innych form nietolerancji. Co do agresji to moze bierze sie ona tez z proby dowartosciowania siebie, dzieki mieszaniu innych z blotem niektorzy zaczynaja sie czuc lepiej, w koncu jest ktos gorszy (slabszy) od nich. Zyjac w swiecie nastawionym na zyski i konsumpcje zaczynamy powoli zatracac sie w tym wszystkim nie wiedzac kiedy przekraczamy granice naszego czlowieczenstwa, ulegamy agresji i uprzedzeniom. Patrzac na otaczajacy nas swiat coraz czesciej dochjodze do wniosku ze jak dlugo bedzie istnial czlowiek tak dlugo beda istnialy agresja, nietolerancja i rasizm.

magna

21 października 2003 o 15:18

przesadzasz

Linka

21 października 2003 o 15:14

Niewątpliwie na świecie szerzy się coraz więcej zła i niesprawiedliwości... Większość problemów i nieporozumień próbujemy rozwiązywać siłą... Takie postępowanie do niczego dobrego nie doprowadzi, ponieważ zazwyczaj odpowiada się tym samym - przemocą na przemoc, agresją na agresję... To jest błędne koło i chyba już w żaden sposób nie da się tego zmienić i powstrzymać. Chciałabym wierzyć w to, że istnieje jeszcze szansa na ratunek, że świat nie zmierza ku zagładzie... Ale niestety zaczyna mnie ogarniać coraz więcej wątpliwości i wydaje mi się, że wszelki optymizm byłby w tym momencie naiwnością. To, co się dzieje przeraża mnie. Zastanawiam się co stanie się za kilka, kilkanaście lat i czy kiedykolwiek jeszcze na świecie będzie bezpiecznie... Czy zniknie przemoc, niesprawiedliwość, zło, agresja, nienawiść, nietolerancja ... To prawda, że rodzice mają ogromny wpływ na kształtowanie się naszego charakteru i w dużej mierze od tego, jak nas wychowają

21 października 2003 o 14:25

Tak, ale czym jest rasizm? Jeśli przekonaniem, że ktoś jest gorszy tylko dlatego, że ma inny kolor skóry, to jestem przeciwko. Ale jeśli rasizmem ma być dostrzeganie różnic między rasami, to się z tym nie zgadzam. Przecież to widać np. na przykładzie sportu. Czemu prawie nie ma białych lub azjatyckich sprinterów? Czemu nie ma czarnych bilardzistów? Dlaczego w jednych krajach jest porządnie i cywilizowanie, a w innych syf i dziadostwo? to wszystko nie dzieje się bez powodu - wynika z jakichś tam różnic między ludźmi. Ale fakt, że to dostrzegam, nie czyni mnie rasistką, no nie? Więcej luzu...

Blog Buszmena

Strony

Linki

Agresja... Rasizm... Nietolerancja...

Dodaj komentarz